Shark ! czyli jak to jest z tymi rekinami...

Obraz
Każdy z nas pamięta film "Szczeki", gdzie drapieżne rekiny tylko czyhały na okazje.  Nic w tym dziwnego, ze na sama myśl o rekinach dostajemy gęsiej skorki.   Tak też było w moim przypadku. Gdy przyjechałam pierwszy raz na wyspę, pierwsze co rzuciło mi się w oczy to przystań ratownicza z kolorowa flaga, która wskazywała na obecność rekina w oceanie, niczym w "Słonecznym patrolu" . Myśl, która przewinęła mi się przez głowę to :" o nie! co ja tutaj robię".Jednak nie taki diabeł straszny jak go malują :-) Jestem na wyspie już ponad 2 lata i póki co żyję i mam się dobrze. Jeśli dostosujemy  się do wszelkich zakazów i nakazów , to ryzyko jest na prawdę niewielkie. Oczywiście, znajdziesz tu przepiękne plaże które są absolutnie zakazane i lepiej, by nie łamać przepisów, bo ryzyko obecności rekina jest na prawdę wysokie. Są to zazwyczaj plaże " otwarte" , z wysokimi falami, które stanowią pokusę dla wszystkich surferów. Na plażach otwart

Sześć twarzy rumu !!!


Hej !
Dziś poruszę temat, którego nie można pominąć.  Bohater dzisiejszego artykułu to rum. Dlaczego jest tak ważny, żeby poświęcić mu odrobinę uwagi ? Odpowiedź jest prosta. To część historii i tradycji na wyspie. Przyjechać na wyspę i nie spróbować czystego rumu Charette lub rumu arrangé ( ps. produkowany jest tylko w trzech miejscach na świecie!), to po prostu grzech- rzecz jasna tylko po
 18-stce ;-)

Poza tym, aby dowiedzieć się nieco więcej  o rumie, oraz o produktach jakie są produkowane na jego bazie, musisz poznać krótka historię i proces jego  powstawania
Ale uwaga ! Napiszę bardzo krótko, żeby Cię nie zanudzać ;-)

Najpierw należy sobie zadać pytanie, dlaczego to właśnie rum stał się tak popularnym alkoholem na wyspie?
 Ten trunek produkowany jest z trzciny cukrowej, która jest uprawiana na wyspie od  XVII wieku, a dziś pola trzciny cukrowej stanowią ok  57 % powierzchni rolnej na Réunion. Zatem materiału do produkcji rumu jest pod dostatkiem.

 Na początku produkowano go ręcznie, a tradycja przekazywana była z pokolenia na pokolenie. Od  XIX wieku rozpoczęła się produkcja na większą skalę po czym rum zaczęto eksportować do Francji. Po dzień dzisiejszy nasz bohater rum z wyspy Réunion zajmuje drugie miejsce w sprzedaży we Francji !

Produkcja rumu dzieli się na dwa  sposoby: tradycyjny ( poprzez rafinacje cukru), oraz rolniczy ( mielenie trzciny cukrowej). Następnie supstancja ulega fermentacji, destylacji i starzeniu się w odpowiednich beczkach, które nadają  smak, barwe i charakrer. Dzięki temu wyróżnić można:
rum biały ( 6 miesiecy starzenia się),
rum bursztynowyod 12-18 miesiecy starzenia się w beczkach z dodatkiem bourbonu lub karmelu),
rum stary(powyżej 3 lat starzenia się w beczkch po koniaku lub whisky, które nadają mu odpowiedni smak),
rum arrangé i to jemu poświęce nieco więcej uwagi, bo wypijesz go tylko w 3 miejscach na świecie: na francuskich Antylach, Madagaskarze i na wyspie Réunion. Receptura dotarła na wyspę wraz z madagarskimi niewolnikami. Rum arrangé przygotowywany jest na bazie owoców sezonowych, kawy badź też vanilii, a nawet na bazie przypraw bądź ostrych papryczkach, które nadają  wyjątkowy smak.

Aby odkryć więcej tajników rumu zabieram Cię do małego atelier ( niejednokrotnie nagradzane różnymi medalami za wyrób najlepszych produktów), gdzie możesz obserwować produkcję, zobaczyć filtrację  jak i podegustować przeróżnych smaków rumu arrangé. Co najbardziej mnie zaskoczyło (nie jestem eksperem jesli chodzi o alkohole ;-) ), to że na bazie rumu można produkować tzw confit , czyli produkt kandyzowany, jak i przeróżne syropy do deserów :-) no coż, można ? Można!  I prawdę mówiąc, następnym razem przygotuję naleśniki z sosem rumowym z posmakiem wanilii ;-)  

Ktoś chętny ?

Tak jak sam widzisz, szerka gama rumu i jego produktów świadczy o tym, że rum  jest tu wszechobecny. Jego tradycja utwierdza w przekonaniu, że  smak i aromat należy do jednych z najabrdziej wysublimowanych na świecie. Warto jednak dodać, że to alkohol cieżki i należy go degustować w racjonalnych ilościach ;-) zwłasza, gdy nazajutrz wybieramy się na wspinaczkę górską ;-)



Informacje zaczerpnęłam z mojej wizyty w atelier oraz dzięki stronie internetowej: habiter-la-reunion.re



Oto pan rum Charrette w całej okazałości:





Charette bursztynowy





Rum arrangé domowej roboty.
Widzicie małe banany leżakujące w rumie?




Kilka zdjęć z mojej wizyty w małym zakładzie produkcji rumu arrangé.

Produkty kandyzowane



Mieszanka przeróżnych rumow arranngé







Syropy na bazie rumu. 






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tropem ukrytego skarbu na Oceanie Indyjskim. Historia pirata LA BUSE

Shark ! czyli jak to jest z tymi rekinami...

Jeden ze szlaków którego nie znajdziesz w przewodniku! Wodospad Chaudron