Shark ! czyli jak to jest z tymi rekinami...

Obraz
Każdy z nas pamięta film "Szczeki", gdzie drapieżne rekiny tylko czyhały na okazje.  Nic w tym dziwnego, ze na sama myśl o rekinach dostajemy gęsiej skorki.   Tak też było w moim przypadku. Gdy przyjechałam pierwszy raz na wyspę, pierwsze co rzuciło mi się w oczy to przystań ratownicza z kolorowa flaga, która wskazywała na obecność rekina w oceanie, niczym w "Słonecznym patrolu" . Myśl, która przewinęła mi się przez głowę to :" o nie! co ja tutaj robię".Jednak nie taki diabeł straszny jak go malują :-) Jestem na wyspie już ponad 2 lata i póki co żyję i mam się dobrze. Jeśli dostosujemy  się do wszelkich zakazów i nakazów , to ryzyko jest na prawdę niewielkie. Oczywiście, znajdziesz tu przepiękne plaże które są absolutnie zakazane i lepiej, by nie łamać przepisów, bo ryzyko obecności rekina jest na prawdę wysokie. Są to zazwyczaj plaże " otwarte" , z wysokimi falami, które stanowią pokusę dla wszystkich surferów. Na plażach otwart

Jak Réunion spędza Święta Wielkanoce

Na Réunionie 55% populacji wyznaje wiarę chrześcijańską, zatem Wielki Post, Niedziela Palmowa ( kiedy to do kościoła faktycznie przynosi się liście palmowe), Tydzień Święty, czy też Wielkanoc i Poniedziałek Welkanocny są tu wszystkim znane i wszystkie kościelne uroczystości odbywają się tak samo.  Jednak to co się nieco różni, to rodzinne tradycje. To na co najbardziej zwróciłam uwagę, to fakt że Święta zaczynają się tu o jednen dzień wcześniej. Rodziny spotykają się na wspólnej kolacji już sobotę. Nieraz wspólne świętowanie odbywa się na plaży, z przewidzianym noclegiem w namiocie, bądź też w hamaku (taka wersja dla bardzo zmotywowanych). Co Cię może zaskoczyć, to fakt, że zajączek nie przynosi tu prezentów, lecz czekoladowe jajka, które trzeba szukać w ogrodzie lub w na plaży. Jeśli chodzi o potrawy, chyba nie trzeba pisać o jajkach, które są symbolem Wielkanocy, ale też jagnięcina, która uchodzi tu za potrawę tradycyjną.

Ja oobiście zatęskniłam za polskim klimatem, więc na moim stole pojawiły się polskie potrawy wraz z waniliowym sernikiem. Aby dorzucić nieco wyspiarskiego akcentu zrobiłam polewę z papaji. Przecież musi być nieco egzotycznie...

A ty jak spędziłeś święta?




Dzieci szukające czekoladowych jajek na plaży

Kilka ujęć z kościoła



Mój sernik z papają







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tropem ukrytego skarbu na Oceanie Indyjskim. Historia pirata LA BUSE

Shark ! czyli jak to jest z tymi rekinami...

Jeden ze szlaków którego nie znajdziesz w przewodniku! Wodospad Chaudron