Shark ! czyli jak to jest z tymi rekinami...

Obraz
Każdy z nas pamięta film "Szczeki", gdzie drapieżne rekiny tylko czyhały na okazje.  Nic w tym dziwnego, ze na sama myśl o rekinach dostajemy gęsiej skorki.   Tak też było w moim przypadku. Gdy przyjechałam pierwszy raz na wyspę, pierwsze co rzuciło mi się w oczy to przystań ratownicza z kolorowa flaga, która wskazywała na obecność rekina w oceanie, niczym w "Słonecznym patrolu" . Myśl, która przewinęła mi się przez głowę to :" o nie! co ja tutaj robię".Jednak nie taki diabeł straszny jak go malują :-) Jestem na wyspie już ponad 2 lata i póki co żyję i mam się dobrze. Jeśli dostosujemy  się do wszelkich zakazów i nakazów , to ryzyko jest na prawdę niewielkie. Oczywiście, znajdziesz tu przepiękne plaże które są absolutnie zakazane i lepiej, by nie łamać przepisów, bo ryzyko obecności rekina jest na prawdę wysokie. Są to zazwyczaj plaże " otwarte" , z wysokimi falami, które stanowią pokusę dla wszystkich surferów. Na plażach otwart

Myślisz, że Réunion jest mały? No to Cię zaskoczę !


Patrząc na globus, Réunion wydaje się być malusieńką kropeczką położoną gdzieś między Madagaskarem, a Mauritiusem. Nic więc dziwnego! Mówimy przecież o 2512 km2 lądu położonego na ogromnym oceanie Indyjskim. 

Jednak dzisiejsza  wycieczka uświadomiła mi, że to co na pozór wydaje się małe, może być imponująco ogromne. Mowa tu szczycie Piton Maïdo (2190 m npm), który wpisany jest na listę UNESCO.  Na punkt widokowy Maïdo, można z powodzeniem dojechać samochodem. To taka wersja ligh dla tych, którzy nie lubią wspinaczek górskich, ale lubią podziwiać piękne widoki:-). Dodam tylko, że droga prowadzi przez tajemniczy las Tamarins, niczym wyciągnięty z horroru- ale o tym innym razem.

Z Maïdo zobaczyć możesz imponujący wulkan le Piton de Neige  ( 3071 m npm), który jest najwyższym szczytem wyspy i jednocześnie dachem oceanu Indyjskiego (to jemu tak na prawdę zawdzięczamy powstanie Réunionu), oraz na tak zwany cyrk Mafate, z licznymi małymi wioskami. Do Mafate można dotrzec tylko pieszo. Zatem jeśli chesz zobaczyć Mafate, ale nie należysz do górskich poszukiwaczy przygód, pozostaje Ci tylko Maïdo ;-). Jakby tego było mało, po drugiej stronie rozciąga się panorama zachodniego wybrzeża wyspy wraz z lagunami...Ale hola, hola, to jeszcze nie wszystko... Stąd możesz zejść stromym szlakiem do Mafate, albo  też  możesz "pójść na  rower" Vtt. To taka wersja dla tych, co kochają adrenalinę :-)

Więc teraz chyba już rozumiesz dlaczego będąc na Maïdo można doświadczyć tego uczucia, że Réunion nie jest wcale taki malutki. Wręcz przeciwnie! Podziwiając zapierającą dech w piersiach panoramę Maïdo, masz ochotę przekraczać granice i odkrywać nieznane... 




Przed nami Le Piton De Neige w całej okazałości



Mafate

Balkon Mafate




Zachodnia strona wyspy


Kilka zdjęć ze szlaku
O tak, trzeba się nieco powspinać, ale panorama jest zachwycająca! 
















Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tropem ukrytego skarbu na Oceanie Indyjskim. Historia pirata LA BUSE

Shark ! czyli jak to jest z tymi rekinami...

Jeden ze szlaków którego nie znajdziesz w przewodniku! Wodospad Chaudron