Shark ! czyli jak to jest z tymi rekinami...

Obraz
Każdy z nas pamięta film "Szczeki", gdzie drapieżne rekiny tylko czyhały na okazje.  Nic w tym dziwnego, ze na sama myśl o rekinach dostajemy gęsiej skorki.   Tak też było w moim przypadku. Gdy przyjechałam pierwszy raz na wyspę, pierwsze co rzuciło mi się w oczy to przystań ratownicza z kolorowa flaga, która wskazywała na obecność rekina w oceanie, niczym w "Słonecznym patrolu" . Myśl, która przewinęła mi się przez głowę to :" o nie! co ja tutaj robię".Jednak nie taki diabeł straszny jak go malują :-) Jestem na wyspie już ponad 2 lata i póki co żyję i mam się dobrze. Jeśli dostosujemy  się do wszelkich zakazów i nakazów , to ryzyko jest na prawdę niewielkie. Oczywiście, znajdziesz tu przepiękne plaże które są absolutnie zakazane i lepiej, by nie łamać przepisów, bo ryzyko obecności rekina jest na prawdę wysokie. Są to zazwyczaj plaże " otwarte" , z wysokimi falami, które stanowią pokusę dla wszystkich surferów. Na plażach otwart

Festiwal tysiąca barw i zapachów...

Dziś zabieram Cię na wycieczkę, która będzie prawdziwą ucztą dla Twoich zmysłów. Przygotuj się na prawdziwe bogactwo smaków, kolorów i zapachów. Mowa tu o targu. Domyślam się, że właśnie pomyślałeś"co za banał". Ja też tak myślałam zanim tego nie doświadczyłam. Nawet jesli nie należysz to miłośników takich miejsc, to tym razem musisz zrobić wyjątek. Tutaj możesz zakosztować kąpieli w zapachu wanilii, kawy, rozmaitych kwiatów  jak i przeróżnych aromatycznych przypraw. Pozwól ponieść się soczystym kolorom sezonowych owoców i warzyw.  Porozmawiaj ze sympatycznymi sprzedawcami, którzy zazwyczaj są producentami swoich artykułów. Daj się ponieść w wir shoppingu! Nie możesz zapomnieć o koszyku z podobizną gekona ( mała jaszczurka), sukienkach w stylu boho, biżuterii rzemieśniczej, pamiątkach dla rodziny jak i o słynnym rumie arrangé.

Zgłodniałeś ? Pozwól sobie na odrobinę kalorycznego szaleństwa i kup ciepłą i chrupiącą samoussę. Spragniony ? Może masz ochotę na wodę kokosową (w prawdziwym kokosie)? Myślisz o deserze? Zabieram Cię na orzeźwiające lody rzemieślnicze, albo domowe ciasto kukurydziane (możesz wybrać też czkoladowe , badź ciasto ze słodkich ziemniaków-wybór należy do Ciebie).


Targów na wyspie jest wiele.  Ja zabieram Cię do największego i najbardziej znanego  w Saint Paul, które liczy od 300-400 stanowisk, a na każdym z nich znajdziesz coś godnego uwagi. Gdy jednak dopadnie Cię zmeczenie, jest na to rada ! Tuż obok targu możesz odpocząć w zacienionym parku wpatrując się w otchłań oceanu i zanużając się w śpiewie ptaków...  




A teraz pokażę Wam mój mały shopping ! 










A teraz przyszedł czas na pamiątki...




I na odrobinę wytchnienia:-)



A to właśnie samoussa !!


Smacznego ! 

































Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tropem ukrytego skarbu na Oceanie Indyjskim. Historia pirata LA BUSE

Shark ! czyli jak to jest z tymi rekinami...

Jeden ze szlaków którego nie znajdziesz w przewodniku! Wodospad Chaudron