Czy wiesz, że Réunion jest najbardziej aktywną wulkanicznie wyspą na świecie ?
Nieraz erupcji wulkanu można spodziewać się nawet kilka razy w roku! Na całe szczęście wszystko jest tu pod kontrolą. Więc podczas "tych dni" nie zagraża nam żadne niebezpieczeństwo. Życie toczy się dalej i nie ma żadnych przeszkód jeśli chodzi o transport lotniczy.
Erupcja nieraz trwa od kilku godzin nawet do jednego miesiąca! Wulkan w erupcji można obserwować w ciągu dnia, ale również w nocy ( bardziej rekomendowana wersja spektaku). Najbardziej odważni widzowie gotowi są nawet spędzić noc w górach by móc spokojnie nacieszyć się spektaklem jaki przygotowała Matka Natura. Z całą pewnością mogę Ci powiedzieć, że warto! Gorąca lawa w środku nocy w towarzystwie światła Księżyca i miliona gwiazd na niebie zapiera dech w piersiach.
Jedynie, o czym warto pomyśleć to ciepłe ubrania, śpiwory, latarki i gorąca herbata w termosie, bo temperatura w górach daje w kość! Zimą kalendarzową termometr wskazuje tutaj nawet 0 stopni Celsjusza ( taki oto paradoks na wyspie tropikalnej ;-) ).
Ja osobiście noc spędziłam w schronisku przy wulkanie. Mimo, iż dzieliłam pokój z 7-mioma nieznajomymi turystami, kąpałam się w lodowatej wodzie i spałam w zimowej kurtce, to uważam że to było jedno z nalepszych doświadczeń jakie do tej pory przeżyłam. Dlaczego ? Poznałam fantastycznych ludzi i jadłam jedno z najlepszych wyspiarskich specjałów w gronie nowo poznanych przyjaciół, oraz zobaczyłam zupełnie nowe oblicze nieba z całą armią gwazd, których nie można dostrzec w mieście! Więc chyba sam rozumiesz, dlaczego mam ochotę to powtórzyć!
Jednak sam wulkan i noc w górach to nie wszystko! Droga wiodąca na wulkan jak i pejzaż, który jej towarzyszy przeniósł mnie na zupełnie inną planetę! Miałam wrażenie, że znalazłam się na Marsie (mimo, że nigdy na Marsie nie wylądowałam). Czerwona ziema i mnóstwo małych "kraterów" wokół -to się dopiero nazywa oderwanie od rzeczywistości! I wcale nie potrzebowałam rakiety by zobaczyć zupełnie inne oblicze naszej planety.
Jak dla mnie ta eskapada to był prawdziwy zastrzyk niezapomnianych emocji !
Jak sam widzisz, Réunion potrafi zaskakiwać:-)
Zatem zaczynamy przygodę!!
Marsjańska droga na wulkan :-)
Gorący wulkan tuż mną !
Zastygła lawa
Komentarze
Prześlij komentarz